Kto pamięta starą, „zadeszczoną” kopię „Casablanki” przechowywaną w Filmotece Narodowej, na której powodowany fantazją polski tłumacz dialogów umieścił kultową frazę: „Ja też umrę w Casablance. Tu jest bardzo miły cmentarz” (w oryginale: „I’m gonna die in Casablanca. It’s a good spot for it – Ja też umrę w...
najlepszą recenzję 'Casablance' wystawił chyba Zygmunt Kałużyński... pójdę tym tropem: z jednej strony film jest do bólu przewidywalny, ckliwy, niewiarygodny i ignorujący całkowicie realia historyczne (w tamtych okrutnych czasach wojny to niezbyt pochlebna przypadłość); z drugiej strony akcja jest wciągająca (i mimo...
więcejJest mi to bardzo potrzebne, a trochę nie zrozumiałam o co chodzi z tą Casablancą i biletami do USA....
Czyżby już wtedy było lokowanie produktów? Renault, Ferrari to marki samochodów ,a w filmie nazwiska bohaterów.Tak jakoś mi to przyszło na myśl.
kobiety bardziej kobiece, mężczyźni bardziej męscy; palący papierosy, których nikt im nie wymawia ani nie obrzydza. Noszący garnitury i kapelusze, a nie spodnie z krokiem na wysokości kolan. Nawet przestępcy mają swój etos, uprzedzając cię o dużej przestępczości. Kilku z nich zakamuflowało się później w miasteczku, w...
więcej
czym wy sie tak zachwycacie?
nie jestem jakas nie czula, albo pusta(w sensie, ze sie nie znam na kinie) co nie co juz obejrzalam, ale ten film KOMPLETNIE do mnie nie przemawia...
nie wiem moze jest jakis symboliczny, a ja tego nie dostrzegam? ma jakies rugie dno?
pomozcie mi go zrozumiec
ja to widze tak: sztuczna...
Film został nagrany w bardzo sztywnej i sztucznej stylistyce. Zagrali w nim znakomici aktorzy, ale nie jest on żadnym arcydziełem.
Bałem się ze będzie nudziarstwo niezmierne, ale gdy tylko ujrzałem Ingrid wiedziałem że wszystko będzie dobrze. I było nawet bardzo dobrze, piękna historia, cudownie dostojnie opowiedziana, aktorstwo najwyższej rangi, muzyka cudowna (głównie wspominam hymn francuski i tą piosenkę co Sam wygrywał dla Ilsy na...
.. nie podobal mi sie ten film.. zastanawialam sie z moim bratem co ludzie w nim widzą.. wiem, że każdy ma inny gust, ale nie rozumiem was!
.. o rzeczy najtrudniejszej - miłości, prawdziwej. Mocno zaakcentowane podejście męskiego punktu widzenia, ewolucji i pogodzenia się z takim a nie innym stanem rzeczy .. coś zupełnie obcego dzisiejszym chłopcom.
Ale nie abstrahując, naprawdę kawał dobrego kina, obejrzeć oczywiście powinien każdy.
Casablanca ma w sobie pewien tajemniczy urok. Ta niesamowita atmosfera panujaca przez caly film spowodowala, ze mialem wrazenie, iz byłem jednym z gosci w barze u Ricka. Poza tym w filmie grają świetni aktorzy, przede wszystkim Ingrid Bergman i Humphrey Bogart, spisali sie na medal, stworzyli film, ktory teraz mozna...
więcejFilm widziałem prawie jak w warunkach kinowych w wersji czarno-białej i gdy go tak oglądałem owszem widziałem jakąś magię ale najzwyczajniej w świecie scenariusz mnie nie zachwycił , zresztą ten Bogart , Bogart miał lepsze role jak w "Sokole maltańskim" czy "Skarbie Sierra Madre" który uważam za arcydzieło , natomiast...
więcejGra aktorska trochę nienaturalna, może z uwagi na bliskość kina niemego...Iilsa jakby bezwolna - bardziej ta historia opowiedziana niż zagrana...ale dialogi genialne i niepowtarzalne - inteligenty humor, który nadal śmieszy... w gruncie rzeczy historia jakich wiele, romansidło, ale czy teraz robi się je inaczej?
zastanawiam się czy Bogart i Bergman nie mieli krótkiego romansu,bo oni tak na siebie patrzą aż mam dreszcze-zastanawiam się czy można to aż tak dobrze zagrać.Zazdroszczę Ingrid tego jak Humphrey na nią patrzy i do nie mówił.Chciałabym żeby facet tak na mnie patrzył,ale zastanawiam się czy w rzeczywistości jest to...
Nie jestem wielkim fanem klasyków (a raczej hardcore'owym). Lubie filmy easwooda, nie lubie zaś Wayne'a, lubie też Hitchcocka. Także repertuar jest różny i nie koniecznie zamyka się w jednym gatunku. Czy warto obejrzeć ten film? Zaznaczam też, że nie przepadam za filmami bez koloru.