Magazyn "Entertainment Weekly" opublikował duży materiał poświęcony jednej z bardziej wyczekiwanych premier filmowych tego roku - "
Mortal Kombat". Tekst został zilustrowany nieprezentowanymi dotąd zdjęciami z ekranizacji kultowej gry wideo.
Jak informuje "EW", "
Mortal Kombat" rozpoczyna się od 10-minutowej sekwencji rozgrywającej się w feudalnej Japonii. Twórcy przybliżają w niej dzieje konfliktu między dwoma zwaśnionymi klanami. Zwieńczeniem prologu będzie krwawy pojedynek między przedstawicielami obu rodów, Hanzo (
Hiroyuki Sanada) i Bi-Han (
Joe Taslim), którzy z czasem staną się wojownikami znanymi jako
Skorpion i
Sub-Zero.
W dalszej części filmu akcja przenosi się do czasów współczesnych. Czarnoksiężnik i władca pozaświatów
Shang Tsung (
Chin Han) wysyła
Sub-Zero z misją zabicia przebrzmiałego mistrza MMA, Cole'a Younga (
Lewis Tan). Zamach wiąże się z tajemniczym znamieniem - symbolem
Mortal Kombat - które sportowiec ma od urodzenia na piersi. Wkrótce los stawia na drodze Cole'a majora sił specjalnych
Jacksona "Jaxa" Briggsa (
Mehcad Brooks). Bohaterowie wyruszają na poszukiwanie
Sonyi Blade (
Jessica McNamee). To dzięki jej pomocy Cole trafia w końcu do świątyni boga błyskawic,
Raidena (
Tadanobu Asano). Spotyka w niej innych wojowników posiadających takie samo znamię jak on:
Liu Kanga (
Ludi Lin),
Kung Lao (
Max Huang) i
Kano (
Josh Lawson). Wszyscy przygotowują się do wzięcia udziału w turnieju, którego stawką będą losy ludzkości.
Reżyser
Simon McQuoid zapewnia, że jego ambicją było stworzenie najlepszych sekwencji walki wręcz w historii kina. Filmowiec obiecuje również, że jego dzieło otrzyma kategorię wiekową R, a na ekranie nie zabraknie
fatalities, czyli szokująco brutalnych finałów pojedynków. Cały tekst możecie przeczytać
TUTAJ.
"
Mortal Kombat" zadebiutuje 16 kwietnia w amerykańskich kinach i na serwisie streamingowym HBO Max.