to chyba pierwszy mainstreamowy i tak bardzo nagradzany przez krytyków i w ogóle obywateli z Indii film z tego kraju o tematyce lgbt - czyżby coś powoli zmieniało się w przekonaniach Hindusów?
Po pierwsze nie nazwałabym Aligarha fully mainstream movie, to bardziej hatke cinema, czyli coś pomiędzy (takie middle cinema). Po drugie to na pewno nie pierwszy w miarę głośny i acclaimed indyjski film o tematyce lgtb. Takowym było nakręcone 20 lat temu 'Fire' Deepy Mehty (opowieść o zakazanym związku teściowej i synowej). W kinie mallu (bo Indie to nie tylko filmy hindi) kilkanaście lat temu powstał Sancharram, a u Bengalczyków działał Rituparno Ghosh - który sam nigdy nie krył się ze swą homoseksualna orientacją i kręcił kino i o takiej tematyce, zarówno jako reżyser jak i aktor. Mała lista bardziej znanych i uznanych indyjskich filmów lgbt np. tu: http://www.womensweb.in/2016/02/10-movies-that-display-lgbt-community-sensitivel y/