Oglądałem ten film wiosną 1998 roku na Canal + żółtym (obecnie zwanym: film) Żałuję jedynie, że nie ma nigdzie żadnego źródła, bym mógł ten film obejrzeć ponownie, bo wg mnie warto....
Oglądałem ten film prawie 20 lat temu, z tego co pamiętam to jeszcze na WOT (Warszawski Ośrodek Telewizyjny). Pamiętam że bardzo mi się podobał i chętnie zobaczyłbym go jeszcze raz. O ile pamiętam to żona potrzebowała przeszczepu nerek. Wprawdzie byłem nastolatkiem ale wydaje mi się że dzisiaj też zrobiłby na mnie wrażenie. Zwłaszcza że większość współczesnych filmów jest kręcona na "jedno kopyto".
Dzięki. Nie mam tego kanału ale znalazłem film na youtube. W wersji angielskiej ale zawsze