Obsada super, muzyka przepiękna. I Dustin mój ulubieniec. Co z tego.
Kompletnie nie wierzyłam w relacje, emocje. Pomysł dobry ale scenariusz do kitu. Czekałam aż zaczną śpiewać i zamykałam oczy.
Jeśli mam być szczery - rzadko kiedy podoba mi się aż tab bardzo jakikolwiek film. Jest to jeden z najlepszych filmów jaki widziałem. Rzadko - wręcz prawie nigdy - nie lecą mi łzy podczas oglądania filmów. Tu poleciały. Życie głównego aktora - trzeba mieć naprawdę silną wolę i dużą chęć życia... W skali od 1 - 10 daję...
więcejJeden z nielicznych filmów który mnie aż tak wzruszył. Nie ma słów aby opisać emocje jakie ten film wywiera.
Polecam dla wszystkich osób.
ma ewidentnie ciągoty pianistyczne - w 'Po prostu miłość' był niezrealizowanym pianistą jazzowym, tutaj klasycznym... coś jest na rzeczy. Jak boks u Olbrychskiego.
Bohaterem filmu jest 11-letni Stet, który jest zmuszony zapisać się do szkolnego chóru. Sprawiający problemy dzieciak przechodzi szkołę życia pod okiem doświadczonego muzyka.
Zachęcony pozytywnymi opiniami sięgnąłem po ten film. Niestety kicha, wyłączyłem w 40 minucie. Przewidywalny i prosty.
Ps. Dźwięk wydawany przez buty chłopca to nie Es, tylko A.