Spójrzcie Polacy!!!! Dlaczego u nas nie robi się takich filmów (Nie mówię tu o "Seks misji"
,dawne czasy)? W Polsce do kin trafiają tylko:
a) Idiotyczne komedie,
b) Monstrualnie przesadzone dramaty psychologiczno uj wie jakie,
c) Czasami trafi się jakaś perełka np. Dzień Świra (Dramat ale... Z normą) czy Sala
Samobójców...
Niby nie ma zbytu na kino SF, fantasy... Spójrzmy na Wiedźmina i nie wspomnę o filmie
tylko
o serialu, był ciekawy, nie idealny ale oglądając go do głowy wpadały myśli (Olibcia jeśli
teraz robimy takie fantasy to co w 2000 którymś;) A tu kupka z kaszką... Starcy trzymają
nasze
kino, czasami prześliźnie się jakiś ciekawy osobnik (Reżyser) który później i tak
spierniczy z
kraju bo się go w nim nie słucha... PORAŻKA!
98-2000 jeszcze ... Bogowie dajcie nam Polskie SF!!!! Tylu mamy pisarzy, świetne tytuły brać i kręcić...
Joasiu idź do psychiatry się leczyć na ten głupi łeb! I przestań mnie śledzić.
Ch uj cię obchodzi moje matura, a wąsy mam na miejscu. Ty pewnie tylko podstawówkę skończyłaś i się rzucasz o maturę...
Ja mam za sobą wyższe wykształcenie i własny biznes - coś co Ty będziesz miał jak ci zapłacą rodzice:D Mąż mówi żeby Cie olać - ale ja jestem diablicą!
Ciekawe jakież to wykształcenie? Rodzice zapłacą, choćby za książki. W twoją naukę pewnie grosza nie włożyli. Ja na razie nie zarabiam, ale chyba trzeba będzie czegoś dorywczo poszukać... Mam zamiar cię olać, ale trudno olać takiego psychola...
Perełka? Z polskim kinem jest coraz lepiej, między innym dzięki PISF. Wszyscy w branży to przyznają. Żeby robić dobre kino sci-fi, trzeba mieć albo wybitną jednostkę (Timur Bekmambetov - Rosja) albo przemysł filmowy na wysokim poziomie (USA, Hiszpania, Wielka Brytania).
http://www.youtube.com/watch?v=uQvJ9Gsd9VQ&feature=plcp
http://www.youtube.com/watch?v=FMlTiFENkJI
Można też bez funduszy ;P
Jakby zrobili taki film to od razu byłoby że się małpuje zachodnie produkcje
Ja bym zrobił remake filmu Pierścień Księżnej Anny
Przytocz może jakieś filmy stworzone przy udziale PISF.
Jeśli chodzi o duży kapitał, czy rozwinięty przemysł filmowy, to Dystrykt 9, wyprodukowany w RPA za około 3,5 miliona złotych rozkłada na łopatki całą polską kinematografię lat 2000 - 2012. Powodem mierności polskich produkcji jest fakt, iż reżyserowie nie robią u nas kariery dzięki talentowi, czy temu, że ich filmy się sprzedają- a przez koneksje rodzinne i znajomości. Cała branża filmowa to jedna wielka znajomość, w której osoby nieuwikłane kariery nie zrobią. Kwestie robienia filmów "na miarę" (o żydach dla żydów za polskie pieniądze) pominę, bo to wpisuje się w etos dzisiejszego "artyzmu" filmowego, a my nie o tym ;)