Nie spojlerując. :-)

W czasach ostępu do nieograniczonej energii, wszędzie jest ciemno.
Chociaż prowadzą wojnę.
Pewnie jest zaciemnienie :-)
W czasach precyzyjnej nawigacji satelitarnej, bez oświetlenia latarniami ulicznymi paromilionowego miasta, pewnie nie można w niego niczym trafić. :-)
„Pociskami” plazmowymi, wszyscy okładają się równo. Ale w mieście jest ciemno. Pewno w nocy wszyscy śpią, nie tak jak ja :-)
Wszyscy pewnie tam to, p*******ięte skowronki!

Potrafią kopiować zawartość mózgu ale nie mają SI. Co jest nie logiczne patrząc na nasze czasy.

Badają od 30 lat mózg bohaterki wojennej, matki głównej bohaterki na „piechotę” metodą prób i błędów. W koło macieju wałkują tą samą scenę walki.
Nie potrafią za symulować wirtualnie w mózgu testów z walki na wojnie, tylko fizycznie w realu, w specjalnym hangarze symulują teren testowy bitwy. Klon jej mózgu montują w kolejnych klonach zamiast zrobić to w symulacji komputerowej przy pomocy SI.

No ale jest jeden fragment który mi się spodobał: 31:06.

Podają stopnie odpłatności za klonowanie mózgu. Brzmi bardzo prawdopodobnie.

Po skopiowania do sztucznego ciała, prawo gwarantuje równe prawa. Problemem jest tylko cena.

Typ A – gwarantuje jedną kopie i jest się sztucznym ciałem, objęty wszystkimi prawami człowieka.

Typ B – jak typ A – jeden egzemplarz, ale ma się zablokowane niektóre wolności typu: prawo do małżeństwa, swoboda poruszania, adopcja dzieci.
Należy jeszcze podpisać zezwolenie na udostępnienie zawartości danych mózgowych agencjom rządowym.

Typ C – nie jest się traktowanym jak człowiek (prawa człowieka). Udostępnia się dane certyfikowanym firmom z których powstanie nieskończona ilość klonów. Jeden klon zostaje uznany za odrębną osobę. Ten typ jest darmowy w zamian za przeniesienie praw do wizerunku.

Bardzo proszę tak wysłać żeby kurier zabrał od was paczkę