Około 1 roku temu miałem okazję oglądać The Forgotten Ones tyle tylko, że podczas emisji
wydawało mi się, że w obsadzie na zwiastunie widziałem innych aktorów?. Uznałem to za
jakiś mój zawiasik. Wpisałem tytuł i zwiastun dokładnie taki jak film.... Mija rok w moje ręce
wpada The Lost Tribe, nie mając pojęcia o czy może być film włączyłem wraz z swoją 2
połową i czuje, że mam Deja vu jak bym to widział już. W trakcie filmu wszystko się wyjaśnia
to jest inna wersja The Forgotten Ones, niemalże kalka filmu z innymi aktorami ale z tymi
samymi małpoludami. Po filmie szybka wyprawa na kompa i dokładna analiza, po której
dowiaduje się, że Twórcy po nakręceniu The Forgotten Ones byli nie zadowoleni z efektu i
film powędrował bezpośrednio na dvd, sytuacja ta nakłoniła ich do dziwnej decyzji i nakręcili
remark własnego filmu z nową obsadą i dodatkowym reżyserem. Dwa lata później
powstaje ten sam film wzbogacony o delikatne ulepszenia i wzbogacenia w scenariuszu.
Zmiany są tak niewielki, że podczas oglądania ma się wrażenie efektu Deja Vu. Twórcy
zostali jednak skarceni i pomimo lepszego technicznie wykonanego filmu nadal obraz nie
przekonywał do siebie i obraz ten również nie doczekał się kinowej premiery lądując kolejny
raz DVD. Żal i mogiła
eeeeh nooo... kurde ale czad... to teraz juz sie calkiem pogubilem - ktory ja widzialem a ktory jest tu teraz omawiany - nie mam zadnego juz pojecia! :/
Ale dzieki za Info! Musze jakos ten wezel teraz rozsuplac... po aktorach moze zaczac?
PS
no i znalazlem... okazuje sie ze oba jednak widzialem, ale roznice sa znaczace bym powiedzial, w kazdym badz razie nie uznal bym wcale ze The Lost Tribe/Pierwotny instynkt jest remake tegoz tu The Forgotten Ones.... Mi osobiscie wlasnie sie ten, czyli ten pierwszy lepiej podobal, za duzo kasy chyba mieli... ;D