Kilkakrotnie widziałam ten film i zawsze wprawiał mnie w dobry nastrój a piosenka końcowa Heart of mine od paru ładnych lat jest moim "relaksatorem" w nerwowych sytuacjach ;)
Też lubię tę piosenkę. Często jej słucham :) Film jest lekki i przyjemny, w sam raz na zimne wieczory.
zgadzam się co do piosenki ;)