Przyznaję, że jak 3 głównych bohaterów wypada sztywno i raczej śmiesznie, a nie dramatycznie, tak role na około tego "centrum" wyszły b. dobrze.
Panu Rains'owi zawdzięczam, że mam sentyment do filmu Casablanca i oglądam głównie dla niego i kilku "dalszych postaci".
Czysta przyjemność obserwowania:)