Mi bardziej przypadła go gustu Bridget, ale z drugiej strony też sprawia wrażenie próżnej i pustej blondynki.
Obejrzałem dziś "I Bóg stworzył kobietę" z Bardotką w roli głównej - można śmiało stwierdzić, że cudna uroda tych pań, była wtedy porównywalna :)
A ja sie zakochałam w piosenkarce Amandzie Lear z lat 70 :) Była wówczas przepiękną,czarująca kobieta.Oszalałam na jej punkcie.Wprawdzie teraz tez jest niczego sobie,no ale ma swoje lata-juz nie wyglada tak samo wtedy.To tamta Amanda mnie zachwyciła i gdybym mogła przeniosla bym sie w lata 70 i ją poderwała,gdyz mnie urzekła swym wdziekiem.Kurcze,urodzilismy sie za pozno :( !
To szukaj dr Emmeta Browna, moze Ci pomoze ;-) :-) Trzymam kciuki! P. S. Wcale sie nie dziwie...Kiedys to byli naprawde piekni ludzie..i aktorki i aktorzy...