A na Wikinga jest idealny
Tak, pamiętam, że gdy oglądałam go kilka lat temu w "Trzynastym wojowniku", to w ogóle nie zwróciłam uwagi na Banderasa, tylko na niego. Do tego stopnia mnie jego twarz zafascynowała, że narysowałam później jego portret.
O, to ciekawe. Teraz pomimo upływu lat cały czas dobrze wygląda, choćby w Bez litości czy Komorniku
Genialny w 13 wojowniku.
Oj tak, dał się zapamiętać, ma charyzmę